Polscy studenci wrócili z Chin. Wszyscy trafili do szpitala
GIS podkreśla, że w porozumieniu z innymi służbami, w tym strażą graniczną i służbami lotniskowymi, prowadzi bieżący monitoring osób przekraczających granicę Polski.
Zgodnie z przyjętymi procedurami wszyscy przylatujący do nas z Chin i innych krajów Azji poddawani są bieżącej weryfikacji pod kątem stanu zdrowia i wypełniają dokumenty pozwalające na ich lokalizację w ciągu najbliższych 2 tygodni.
Inspektor informuje, że 25 stycznia do Polski wróciła kolejna grupa studentów przebywających wcześniej w Wuhan, gdzie wybuchła epidemia groźnego koronawirusa.
Polscy studenci wracali do kraju przez Pekin i dalej lotem z Dubaju, gdzie byli weryfikowani w momencie wchodzenia na pokład przez lokalne służby medyczne, o czym poinformowane zostały polskie służby – wyjaśnia GIS.
"Powtórna weryfikacja stanu zdrowia, zgodnie z przyjętymi procedurami, odbyła się już na lotnisku F. Chopina w Warszawie. Profilaktycznie cała grupa została skierowana na obserwację w szpitalu specjalistycznym" – brzmi komunikat Inspektora.
Jednocześnie GIS zapewnia, że wszystkie przyjęte w Polsce procedury zabezpieczenia epidemiologicznego są na bieżąco i profesjonalnie realizowane.